Pierwsze szlify muzyczne otrzymał w Duńskiej Królewskiej Akademii Muzycznej w Kopenhadze oraz w zespole Tesco Value. W międzyczasie prowadził w centrum Kopenhagi knajpę Kulkafeen, gdzie słuchając nocnych opowieści klientów nalewał piwo. Nieobca mu jest również praca fizyczna. Jak niemal każdy polski emigrant zasuwał na budowie dźwigając 25-kilogramowe worki z cementem.
Polska usłyszała o nim w 2008 roku kiedy „niczym diabeł wyskoczył z pudełka” i debiutanckim albumem „Debiut”, nagrany w Danii zawojował polską scenę muzyczną. Kilka miesięcy wcześniej Czesław Mozil stał się jednym z pierwszych fenomenów polskiego MySpace gdzie poznał 17-letnią wówczas Jaśminę Parkitę, autorkę bardzo oryginalnej okładki płyty „Debiut”. Promująca krążek piosenka „Maszynka do świerkania” podbiła listy przebojów, zajmując m.in. pierwsze miejsce w radiowej „Trójce”.
Hit „chłopca z akordeonem” skradł również serce polskim internautom zdobywając na portalu YouTube wynik 10 mln odsłon. Przewrotna poetyka tekstów, pisanych wraz z internautami przez Michała Zabłockiego oraz balansujące na pograniczu kabaretu, punka i folku aranżacje muzyczne, okazały się idealną receptą na sukces. Entuzjastyczne przyjęcie przez polskich słuchaczy projektu Czesław Śpiewa pociągnęło za sobą uznanie w branży muzycznej. Podczas trasy koncertowej sale pękały w szwach. Album dwukrotnie pokrył się platyną i zagwarantował swoim twórcom trzy „Fryderyki”.
2010 rok to czas drugiego albumu zespołu.
12 kwietnia, w dniu urodzin Czesława, na półkach sklepów muzycznych pojawiła się płyta „POP”, kolejna nagrana z duńskimi przyjaciółmi jako Czesław Śpiewa. Krążek opatrzony prowokacyjnym tytułem obrazuje teatr współczesnej Polski, w którym sztuka i kicz występują na jednej scenie. Akordeon kontra orkiestra symfoniczna. Piosenki opowiadają o Polsce, klasie średniej zachłyśniętej zmianami, muzycznym szufladkowaniu, zanikającej miłości i nadziei. Jak to skwitował Marcin Flint, dziennikarz muzyczny „Życia Warszawy”: „Bohaterska jest walka Czesława by polski pop nosił w końcu znamiona kreatywności i nie był tworem sztucznym i ulizanym”.
Obok duńskich muzyków i producentów takich jak Karen Duelund Mortensen, Linda Edsjö, Marie Louise Von Büllow, Pernille Louise Sejlund, Martin Bennebo Pedersen, Hans Find Møller, Jakob Munk Mortensen, Tobias Tangaa Lange, Daniel Heloy Davidsen, Jonas Jensen, Jesper Andersen, swoje trzy grosze dorzucili również polscy artyści.
W duetach z Czesławem zaśpiewała Gaba Kulka (numer „Caravan), Kasia Nosowska („Ceasia & Ruben” ), oraz Adam „Nergal” Darski (w utworze „Dziewczyna z branży”) a na harfie usłyszeliśmy Agnieszkę Grelę. Album promowały single „W sam raz” i „Krucha blondynka”. Klipy do utworów nakręcił na stałe współpracujący z zespołem Mads N. Hemmingsen.
Ale płyta „POP” to nie tylko muzyka. To także rozbudowany projekt plastyczny. Wnętrze albumu przypominające rozkładane bajeczki oraz powstała na jego kanwie witryna internetowa www.czeslawspiewa.com tworzą osobny i intrygujący świat rodem z krakowskiej bohemy artystycznej.
W 2011 roku, jak stwierdził Kuba Wojewódzki, „Czesław Mozil dosiadł rydwanu popkultury i zasiadł w jury X-Factor”.
Muzyk, po sukcesie dwóch płyt oraz ponad 500 zagranych koncertach zdecydował się na brawurowy melanż. Na pohybel muzycznym szufladkom i obyczajowym etykietkom z impetem wkroczył w świat małego ekranu. Telewidzowie tvn – owskiego talent show poznali go jako sprawiedliwego sędziego programowych potyczek oraz wrażliwego nauczyciela muzycznego smaku. W wystąpieniach Mozila nie brakowało również humoru i spontanicznych reakcji. Swobodne i emocjonalne komentarze, okraszone duńskim akcentem przeszły już do historii telewizji rozrywkowej. Jako dyplomowany instrumentalista i oryginalny twórca służył swoim podopiecznym zawodowymi radami i psychicznym wsparciem. I to właśnie jednego z nich – Gienka Loskę – widzowie wybrali na zwycięzcę pierwszej polskiej edycji „X-Factor”.
W przerwach pomiędzy nagraniami kolejnych odcinków Czesław podróżował po małych miejscowościach, gdzie występował z kameralnym projektem Solo Act. Koncerty w domach kultury i spotkania z mieszkańcami małych miasteczek Polski zostały uwiecznione na dwupłytowym, mającym status złotej płyty DVD „Live in the capital of Poland/ W moim maluteńkim świecie”. Szybko okazało się również, że Czesław Mozil posiada jeden z najbardziej popularnych wśród polskich artystów profilów na Facebooku, gdzie stale utrzymuje osobisty kontakt z fanami.
Po opadnięciu kurzu po telewizyjnej bitwie, przyszedł czas na kolejną płytę.
Blisko 30 lat po uhonorowaniu Czesława Miłosza literacką Nagrodą Nobla, poetycki świat polskiego pisarza na nowo spotkał się z duchem Skandynawii. Duńscy muzycy z dziesięciu utworów noblisty stworzyli unikalny album.
Płyta „Czesław Śpiewa Miłosza” to oryginalny melanż poezji najwyższych lotów z awangardowym brzmieniem. Wiersze „Na ścięcie damy dworu” czy „Do Laury” w swobodnych i odważnych aranżacjach polsko-duńskiej formacji zyskują zupełnie nowy, zaskakujący wymiar. Całość uzupełniają intrygujące, zdobiące wnętrze płyty obrazy namalowane do każdego utworu przez Mariusza Kaczmarka, którego Czesław Mozil spotkał na swojej artystycznej drodze jak wielu jemu podobnych, dobrych i wrażliwych ludzi. Mówiąc o płycie „Czesław Śpiewa Miłosza” Czesław Mozil twierdzi, że „ za dziesięć lat polonistki chcąc pokazać swoim uczniom poezję polskiego noblisty będą załączać do jego wierszy linki z naszą muzyką”.
Nowy, 2012 rok Czesław Mozil rozpoczął solowym koncertem na finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Irlandii. Zespół Czesław Śpiewa zagrał również dwa klimatyczne koncerty w paryskim klubie Le Kibélé. Aktualnie twórcy pracują nad najnowszym videoklipem do utworu „Postój zimowy” a Czesław Mozil ocenia i wyłapuje młode muzyczne talenty jako juror II edycji „X-Factor”.
Źródło : Strona oficjalna Czesław Śpiewa
A tu na koniec pieśń, którą bardzo lubimy z pozdrowieniami od ekipy Alchemii:-)