Scena w krakowskiej Alchemii, Niedziela 9 czerwca g 19. Bilety przed koncertem, ale lepiej zarezerwować, – 512 446 424, bo połowa sali została wyprzedana przed ogłoszeniem wydarzenia. Fajnie. Zobaczycie i usłyszycie – Kabaret Musicalowy! A poważnie – Dramat w Zakładzie Fryzjerskim, w jednym akcie, w anturażu piosenek lat 50, 60. Jest to historia, można powiedzieć… kryminalna. Rzecz dzieje się w Zakładzie Fryzjerskim u Krystyny. Występują trzy koleżanki: dobrze ustawiona Kryśka, właścicielka Zakładu, Kika- podróżniczka, i miejscowa piękność – Lalka. Pośród robienia fryzur, koków, bananów, kręconych czy anglezów, wychodzą na jaw historie doprowadzające do dość niezręcznych, wręcz obciachowych, co tu kryć, sytuacji Zwroty akcji, niebezpieczne, to wprost zawroty akcji. Cóż, życie, miłość, zazdrość i… perhydrol, ale nie chcę o tym pisać, bo nie przyjdziecie. Przyjdźcie, jakoś dacie radę… Jednym z bohaterów, związanym z każdą z kobiet, jest niejaki Zenon, który ukaże się w spektaklu, jednak, że tak to nazwę, w innym stanie świadomości, tzn z zaświatów. Zresztą, nikt tam nie uchodzi z życiem, więc przychodzicie na własną odpowiedzialność. To tyle, nie będę zdradzać całej historii. Grają fajne dziewuchy. Kinga Kutrzuba, Basia Janyga – finalistki różnych programów wokalnych z telewizora oraz Kasia Cygan, która to, przepraszam… reżyserowała i wymyśliła i … zadedykowała swojemu Mistrzowi Jerzemu Gruzie. Ach i trzeba nadmienić, że występuje też Mariusz Gałczyński, ale… przelotem, tzn w stanie lotnym.
Szpilki, koki i nierozcieńczony perhydrol – kabaret musicalowy
09
cze
19:00
124 dni temu
niedziela