UWAGA! Ponieważ Peter Friis Nielsen jest chory i w ostatniej chwili odwołał swój udział w trasie zastąpi go duński kontrabasista Adam Pultz Melbye – jeden z najwybitniejszych, duńskich kontrabasistów młodego pokolenia; współpracuje m.in. z Rudim Mahalem, Peterem Brotzmannem; w ubiegłym roku Mikołaj Trzaska zagrał z nim trasę koncertową po Skandynawii.
Debiutancki album “Eather”, wydany nakładem duńskiego wydawnictwa “Ninth World Music” okazał się sukcesem artystycznym roku 2007, otrzymując znakomite recenzje w kraju i zagranicą. Z czasem do tria dołączył Johannes Bauer – niemiecki puzonista.
Ostatni album zespołu nagrany w kwartecie, pod tytułem „Tungt Vand”, wydany w tym samym wydawnictwie, a zarejestrowany w Bydgoskim Klubie Mózg, jest obecnie promowany podczas koncertów. Sekcję kwartetu stanowi dwóch, znakomitych duńskich muzyków, zaliczających się do ścisłej czołówki muzyki imrojazz w Europie: Peter Friis Nielsen – bas oraz Peter Ole Jorgensen – perkusja.
W ciągu kilku lat swojej aktywnej działalności kwartet zagrał wiele tras koncertowych, współpracował z wieloma znanymi muzykami światowej sceny jazzowej: saksofonistą Peterem Brotzmannem, brytyjskim pianistą Patem Thomasem, austriackim trębaczem Franzem Hautzingerem.
Podczas koncertów zespół zaprezentuje program, w którym podstawę do improwizacji tworzą kompozycje wszystkich muzyków. Trio Trzaska/Friis/Jorgensen jest bardzo interesującym zjawiskiem muzycznym, prezentującym europejskiej publiczności zderzenie kilku kultur we współczesnej muzyce improwizowanej.
Bilety 25 zł w przedsprzedaży, 30 zł w dniu koncertu
Mikołaj Trzaska – saksofonista. Urodzony w Gdańsku w 1966 roku, saksofonista, klarnecista basowy i kompozytor, wyrósł na gruncie yassu – artystyczno-społecznego ruchu, który na przełomie lat 80. i 90. zbuntował się przeciw skostnieniu krajowego jazzowego środowiska. Trzaska był współzałożycielem najważniejszej formacji yassu – legendarnej Miłości oraz (wciąż aktywnego) Łoskotu. Choć impet yassu wygasł wiele lat temu, stał się czołową postacią krajowej sceny improwizowanej. Dziś jest liderem międzynarodowego tria Volumen, członkiem m.in., Resonance – Kena Vandermarka, Magic – Joe McPhee czy Shofar – wykonujacego muzykę żydowską. Przede wszystkim jednak realizuje się na gruncie radykalnego free jazzu, współpracując z tuzami światowej wolnej improwizacji m.in. z Peterem Brötzmannem, Joe McPhee, Kenem Vandermakiem, Peterem Friisem Nielsenem, Michaelem Zerangiem.
Adam Pultz Melbye – bas (DK)
Peter Ole Jorgensen – perkusista, producent, compozytor. Jest obecnie jedną z najważnieszych postaci (freeform/improscene) skandynawskiej sceny muzyki improwizowanej. Od dwóch ostanich dekad jest bardzo kreatywnym uczestnikiem wielu muzycznych zjawisk. Od lat komponuje muzykę do baletu, filmu, performensu a także dla zespołów z którymi pracuje. Członek: Sweetheart in a Drugstore, David Thomas & Foreigners, The Wild Mans Band z Peterem Brötzmannem, Cockpit Music, Global Guaranty Orchestra, Ghost In The Machine z Evanem Parkerem a takze Dog God. Współpracował i nagrywał z takim muzykami jak: David Moss, Phil Minton, Axel Dörner, Steve Lacy, Mats Gustafsson, Thomas Lehn, , Frank Lowe, David Thomas, Evan Parker, Alan Silva, Pat Thomas, Peter Brötzmann, Johannes Bauer, David Moss, Herb Robertson, & Sirone. Ostatni projekt Petera Ole to duet „Live Free or Diet” z wokalistą z kultowej grupy Pere Ubu, Davidem Thomasem oraz trio z Mikołajem Trzaską i Peterem Friisem Nielsenem Volume: (Trzaska / Nielsen / Jorgensen)
„W wielu recenzjach płyt z obszaru free improv padają słowa o „telepatycznym porozumieniu” czy „doskonałym zgraniu” muzyków. Przez to nadużywanie, totalnie się one zdewaluowały. Jednak w przypadku płyty Volume doprawdy nie sposób uniknąć tego typu sformułowań – i nie są to jedynie puste slogany. Na „Eather” Mikołajowi Trzasce towarzyszą: współpracujący z nim od kilku lat basista Peter Friis Nielsen oraz perkusista Peter Ole Jorgensen. W porównaniu z poprzednimi „skandynawskimi” krążkami naszego saksofonisty, zmienił się bębniarz, a także pewnym modyfikacjom uległa koncepcja i atmosfera całości. Wachlarz nastrojów jest tu szerszy, niż na tamtych albumach. To wciąż bezkompromisowe, żarliwe free, ale muzyka stała się bardziej skupiona, struktury bardziej przestrzenne i zarazem abstrakcyjne, bogatsze sonorystycznie. Ton Trzaski jest surowy, mocny ale zdarza mu się jednocześnie tęsknie załkać – artysta konsekwentnie sublimuje swą ekspresję. Panowie potrafią nadać muzyce szalony pęd, impet, ale nie mniej ważny jest oddech, cisza, brzmienie – te elementy w dużym stopniu decydują o charakterze płyty. Umiejętne operowanie nimi wymaga dużej wrażliwości i dojrzałości. Trio czyni to wyśmienicie i, co ważne, unika klisz, ogranych patentów i oklepanych grepsów, których nie brak przecież na – tylko pozornie – wyzwolonej z wszelkiego schematyzmu scenie freejazzowej i free improv.(…) Gdy trzeba bębniarz nadaje muzyce nienagannej pulsacji, dbając jednocześnie o bogatą paletę barw. Cały czas czaruje kolorystyczną inwencją – czy to krystalicznymi wybrzmieniami talerzy (obficie eksploatowanymi) czy szuraniem membran. Tworzy wyśmienity tandem z dobywającym ze swego instrumentu nieco neurotyczne, specyficznie plumkające pochody Nielsenem. Genialne!” Łukasz Iwasiński, Jazz Forum
Mikołaj Trzaska (Polska) | saksofony |
Adam Pultz Melbye (Dania) | bas |
Peter Ole Jorgensen (Dania) | perkusja |