A zaczynało się tak niepozornie, choć również niepokornie – od koncertu, podczas którego na scenie pojawiły się same kobiety. Wówczas impreza trwała tylko jeden dzień. W ciągu kolejnych kilku lat okazało się, że damska scena ma moc i siłę przebicia, a na scenach festiwalu pojawiały się takie wykonawczynie jak Amerykanka Rykarda Parasol, Olivia Anna Livki, Oczi Cziorne, Fuka Lata, Ballady i Romanse, Rosjanki z Iva Nova, Pochwalone, Mass Kotki czy Translola i Paulina Bisztyga. Bo celem Kobiecej Transsmisji od samego początku było pokazanie jak najszerszego wachlarza czynnych twórczo kobiet i zmotywowanie ich do działania. To widać było przy okazji kolejnych edycji.
W ramach Festiwalu w Alchemii odbędą się:
godz. 17.00 – Pokaz sztuki wideo kobiet
Wideo kobiet bez wątpienia znajduje swoje miejsce w kulturze. Można jednak odnieść wrażenie, że kobiety często nie mają okazji do zaprezentowania swojej ekspresji. Projekcja wideo w Alchemii jest więc okazją do zapoznania się z twórczą postawą kobiet. Zaprezentujemy artystki bardziej znane, ale również te odkrywane przez nas w ramach Kobiecej Transsmisji.
godz. 19.00 Miss Understood / Kraków
Miss Understood to projekt zainicjowany przez Justynę Śliwoń i Urszulę Stosio, które wspólnie postanowiły tworzyć muzykę ciepłą, wypełnioną emocjami, przytulną. Taką do słuchania w domu, w letni wieczór, do zamyślenia w autobusie, do odnalezienia siebie. Finalistki krakowskiego przeglądu Megafon.
Paulina Bisztyga / Kraków
Charyzmatyczna i nietuzinkowa. Poetka, malarka, kompozytorka, pieśniarka, dziennikarka (pracuje w Radiu Kraków), organizatorka (współtworzy Kobiecą Transsmisję). Wydała trzy płyty. Na tę edycję Transsmisji przygotowała spektakl „Poetki śmierci” z utworami m.in. Lhasy de Sela, Mercedes Sosa, Violety Parra i Niny Hagen.
Jarek Wilkosz-Kontrabas
Tomas Sanchez-perkusjonalia
Przemek Sokół-klawisz,trąbka
Jacek Serczyk -Gitara
gościnnie Konrad Ligas-akordeon
Bilety: 25 zł
godz. 21.30 Candice Gordon / Irlandia
Mieszka w Berlinie, urodzona w Botswanie, irlandzka śpiewaczka Gordon tworzy mroczny rock, który czerpie zarówno z gotyckich opowieści, jak i ze ścieżek dźwiękowych starych westernów. Tematami śmiertelności i moralności, człowieczeństwa i innych idei doczesności, Gordon słusznie zyskała miano lirycznej outsiderki.
Na początku tego roku ukazał się, wyprodukowany przez frontmana Pogues i awanturnika Shane MacGowana, jej debiutancki EP Before The Sunset Ends, który otrzymał entuzjastyczne recenzje za swój bogaty pejzaż dźwiękowy i liryzm. Tytułowy utwór okrzyknięty „najznakomitszą piosenką z niezamieszczonych na soundtracku Twin Peaks” (Hotpress).
Ze swoim debiutanckim albumem w przygotowaniu i jesienną trasą koncertową po Europie, Gordon jest ekscytującą nowicjuszką.
„Ona jest obdarzona głosem jak zatruta czarna melasa spływająca po boku kielicha inkrustowanego klejnotami, trzymanego w sękatym pazurze samego Bezlebuba” – Olaf Tyaransen, Hotpress
„Przyjemnie zwariowany kawałek inspirowanego horrorem wrzaskliwego garage rocka” – The Guardian UK (recenzja singla)
„Złap ją zanim trenderatti oblegną ją jak wysypka” – The Mirror UK
Bilety: 25 zł
Karnet na oba koncerty: 40 zł