Pochodząca z Prowansji artystka ma w swoim dorobku współpracę z Ensemble InterContemporain Pierre’a Bouleza, czy wielkim rewolucjonistą współczesnego baletu, Mercem Cunnighamem.
Léandre muzyczną edukację rozpoczęła od nauki gry na flecie i fortepianie. Jednak, za namową nauczyciela muzyki, zdecydowała się poświęcić się kontrabasowi.
Po nauce w paryskim konserwatorium, Léandre otrzymała stypendium, które umożliwiło jej dalszą edukację w Nowym Jorku w czasie, gdy artystyczna scena miasta była wciąż niezwykle płodna i nowatorska. To właśnie tam zetknęła się z pionierską twórczością tzw. szkoły nowojorskiej: Mortona Feldmana, twórcy „otwartej formy” Earle’a Browna, czy wspomnianych już Giacinto Scelsiego czy Johna Cage’a. Ten ostatni w życiu Léandre miał odegrać niebagatelną rolę. Twórcę „Imaginary Landscape No. 4” Léandre wspomina:
„John Cage pozostanie na zawsze moim duchowym ojcem. Sprawił, że zaczęłam słuchać świata wokół mnie, pozwoliłam być dźwiękowi tym czym w istocie jest. Dał mi pewność siebie, Był też pierwszym, na którego twarzy dostrzegłam uśmiech po wykonaniu mojej kompozycji „Taxi” (1981) w auli Columbia University. Wciąż to pamiętam!”
Gdy przychodzi do doboru muzycznych środków, Léandre nie boi się eksperymentu. Francuzka ma na swoim koncie jeden z najdziwniejszych, nawet jak na standardy muzyki improwizowanej, albumów. „Les domestiques”(1988) – album nagrany wspólnie z Jonem Rosem, stanowi nie więcej niż zestaw dźwięków wydawanych przez przedmioty codziennego użytku. Już sama okładka zwiastowała, co nas czeka. Na rozstawionej obok garnków patelni leżał miniaturowy kontrabas.
Léandre jest także członkinią European Women’s Improvising Group, zwanej wcześniej Feminist Improvising Group – pierwszej w historii kobiecej grupie grającej muzykę improwizowaną.
Dyskografię Leandre zamyka zapis występu w berlińskim Kesselhaus z wiolonczelistą Vincentem Courtoisem, wydany w 2013 r.
Joëlle Léandre – bass (F)
Bilety 30 zł w przedsprzedaży, 40 zł w dniu koncertu