Andrzej Wilk urodził się w Borysławiu w 1936 r. Od 1954 r. mieszka w Krakowie i tu ukończył Politechnikę. Swoje obrazy wystawiał od 1973 r.
„Trudno pisać o własnym malarstwie, albowiem lepiej raz zobaczyć niż setki razy opowiadać. Obrazy moje powstają w pracowni z drobnych szkiców lub rysunków. Później przechodzą takie przemalowania, że pozostaje po nich tylko temat. Za malarstwem a la prima w dzisiejszym wykonaniu nie przepadam, jak również za awangardą, co nie oznacza, że nie chciałbym dojść do własnego kierunku czy stylu.
Najbardziej lubię sceny rodzajowe, portrety, akty, ale nie zamykam się w tym kręgu.
Optyczna szarość, powietrze, materia, są bardzo ważnym nośnikiem bogactwa obrazu. Na pewno dla odbiorcy wiadomości te nie są istotne. Widza interesuje efekt końcowy. Na ile ja to wykorzystuję – Sami Państwo oceńcie.”
Autor Andrzej Wilk
„Z twórczością pana A. Wilka spotkałem się ponad 20 lat temu. Do dzisiaj śledzę ją z ogromnym zainteresowaniem, i – jak każdą twórczość „nieprofesjonalną” (jeżeli w ogóle można tak sztukę wyróżniać) – podziwiam darząc ogromnym szacunkiem. Szczególnie cenię sobie szczególny świat malarski A. Wilka. Ten rodzaj sztuki i postawa artysty wywołują u mnie wzruszenie.
W obecnej epoce, w czasie wszechobecnego postmodernizmu nie tak często można spotkać twórcę malującego obrazy z potrzeby własnej, bez pretensji, tak po prostu z potrzeby serca.
Obrazy A. Wilka rezonują pasją, olśniewają materią malarską, wypełnione postaciami uwodzą widza zapraszając na ucztę artystyczną. Oglądając te dzieła możemy łatwo stać się jednym z aktorów tego swoistego teatru.
Warstwa tematyczna obrazów znakomicie współbrzmi z doskonałym warsztatem. A. Wilk często odwołuje się do minionych epok, w sposób zajmujący i świadomy prowadzi interesujący dialog z wielkimi twórcami Niderlandów. Najczęściej z Rembrandtem, Rubensem, Vermeerem a także z Van Goghiem, to jego ojcowie a właściwie przyjaciele i kuzyni, z którymi A. Wilk w sposób żartobliwy prowadzi spór o artystyczne pryncypia … Odnoszę wrażenie, że cała twórczość artysty, jego umiejętność połączenia realizmu lekkością przypowieści z dyskretnie ukrytą warstwą symboliczną – to także polska tradycja epoki baroku.
W tym miejscu chciałbym przypomnieć twórczość M. Willmana, genialnego twórcę śląskiego, a także już później Z. Waliszewskiego malującego z ogromną brawurą oraz podobną do A. Wilka autoironią.
Cały dorobek twórczy A. Wilka zasługuje na uznanie i szacunek. Należy się nad tą sztuką pochylić, a zdarzyć się może, że doznamy radości poznania prawdy odkrywając źródła i ziemię obiecaną.”
prof. S. Karpowicz, ASP Kraków
WYSTAWY:
Tow. Przyj Sztuk Pięknych – Kraków
1973, 1977, 1979, 1989
Kossakówka – Kraków 1973
Starówka – Kraków 1974
Konsulat USA – Kraków 1975
Zakł. Dom Kultury – Nowa Huta 1975
Jama Michalika – Kraków 1979, 1988
Gal. Forum – Kraków 1981, 1988
Zbiorowa Wyst. Gr. „Gart” TPSP 1981
Prac. Sztuk Plastycznych – Tarnów 1989
Wyst. Mal. Współczesnego – Szczecin 1990
Galeria BIS-2 AGH – Kraków 1993
CKS Akad. Roln. „ARKA” – Kraków 1993
Dom Polonii – Kraków 1995
Wystawa Ociepki – Bydgoszcz 1998
Myślenicki Ośrodek Kultury – Myślenice 1999
NCK – Kraków, lipiec –sierpień 2001
Pałac Lubomirskich – Kraków 2005