Wianki – Święto Muzyki 2017

„Formuła imprezy, odwołująca się do francuskiego Fête de la Musique, zachęca wszystkich uczestników do wielkiego świętowania. Sprawdziła się ona wyśmienicie w poprzednich latach ciesząc nie tylko mieszkańców Krakowa, ale i turystów - Niezależnie od wieku.

Na scenie na Placu Nowym zgrają dla Was:

POLPO MOTEL

Duet POLPO MOTEL to Olga Mysłowska – wokalistka i kompozytorka związana z teatrami IMKA i Komuna/Warszawa, oraz Daniel Pigoński – klawiszowiec i kompozytor, współzałożyciel zespołów Der Father i Bye Bye Butterfly. Piosenki Polpo Motel, utrzymane w zimnofalowo-synthpopowej stylistyce, stanowią zderzenie surowego brzmienia syntezatorów, brudu vintage’owych automatów perkusyjnych i ekspresyjnego, hipnotyzującego wokalu. Wśród swoich inspiracji muzycy wymieniają elektronikę lat 80., filmy Davida Lyncha i estetykę campu.

W 2008 ukazał się ich debiutancki album – „Polpo Motel”, a w październiku 2015 powrócili z drugim, bardziej dynamicznym krążkiem, zatytułowanym „Cadavre Exquis” (oba ukazały się nakładem wytwórni Lado ABC). Obecnie przygotowują się do nagrania trzeciego albumu.

Płyty są dostępne do odsłuchu pod linkiem:

http://soundcloud.com/polpo-motel

W 2007 roku Polpo Motel był nominowany do nagród „Miazgi” magazynu Pulp w kategoriach: Następna Duża Rzecz oraz Najlepiej Wyglądający Zespół, a w 2009 zajął drugie miejsce w plebiscycie gazety „Dziennik” na najlepszy młody polski zespół.

Występowali na wielu festiwalach w Polsce i za granicą, takich jak: OFF Festiwal, Heineken Open’er, Songwriter Łódź Festiwal, Magnetofon, Lado w Mieście, Europe XXL (Francja).

Występ na żywo transmitowany przez TVP Kultura:

 

Olga Mysłowska (1984) – wokalistka, kompozytorka, songwriterka, tłumaczka. Związana z warszawską sceną muzyki alternatywnej oraz z teatrami IMKA i Komuna//Warszawa. Kształciła się w kierunku śpiewu operowego (sopran ze specjalizacją w muzyce barokowej), jednak na potrzeby Polpo Motel używa niskiego, nieoperowego głosu. Jest związana z warszawską sceną muzyki alternatywnej (współpracowała m.in. z Warszawską Orkiestrą Rozrywkową, Radkiem Dudą, Pawłem Szamburskim, Raphaelem Rogińskim, z którym nagrała współczesne wersje utworów Henry’ego Purcella, i Patrykiem Zakrockim, z którym współtworzy duet Nebular Noise), oraz z teatrami IMKA i Komuna//Warszawa (brała udział w spektaklach w reżyserii Mikołaja Grabowskiego, Marty Górnickiej, Grzegorza Laszuka, Łukasza Chotkowskiego czy Michała Borczucha). Zajmuje się także tłumaczeniem książek i komiksów.

Daniel Pigoński (1975) – kompozytor muzyki elektronicznej i eksperymentalnej. Zaczynał jako klawiszowiec zespołu Pustki. Współtworzył zespół Elektrolot, w którym współpracował z Bartkiem Weberem oraz Marią Peszek. Obecnie członek zespołów Bye Bye Butterfly, Der Father i Polpo Motel. Brał udział w projektach muzycznych z Marcinem Maseckim, Raphaelem Rogińskim, DJ Lenarem, Radkiem Łukasiewiczem oraz muzykami związanymi z wytwórnią Lado ABC. Zajmuje się również tworzeniem muzyki teatralnej, współpracował z Piotrem Cieplakiem, Michałem Borczuchem, Mają Kleczewską, Dorotą Kędzierzawską, Piotrem Lachmannem.

 

Krytycy opisują ich styl następująco:

„Muzyczny postmodernizm czystej krwi.” – Łukasz Dolata (Pulp)

„Połączenie Kraftwerku z Antony and the Johnsons.” – Michał Mendyk (Machina)

„Brawurowo balansują między glamową koturnowością, pełnym dystansu chłodem, rockową drapieżnością, i parkietową przebojowością.” – Bartosz Nowicki (1uchem1okiem.blogspot.com)

O NOWEJ PŁYCIE

„Polpo Motel powraca w chwale i pięknie dziwacznych dźwiękach.” – Soundrive.pl

„Można? Trzeba!” – Maciej Madejski, fabrykazespolow.pl

„Powrót dekady.” – polskiemc.wordpress.com

„Polpo Motel składa się z przebojów, zabawek i strachów. Mam nadzieję, że w kontekście tytułu płyty użycie tyle razy słowa „zabawa” nie jest obelgą. Wyciągnąć z kilku klawiszy i anielskiego głosu tak dobre piosenki – oryginalne, niegrzeczne, groźne – to duża sztuka, nie żadna zabawa. Wydaje się nawet, że piekielna łatwość Polpo Motel do tworzenia jest sprawą jakiegoś ciemnego paktu. Nie radzę więc zazdrościć.” – Jacek Świąder, Gazeta Wyborcza

„Płyta, która mrozi i pali – syntetycznym, ale nie wyrachowanym, dźwiękiem instrumentów klawiszowych Pigońskiego i przejmującym, wampirycznym w zmysłowości głosem Mysłowskiej.” – Łukasz Kamiński, Co Jest Grane 24

Kobieta z wydm – BENTAL

bental – dno zbiornika wodnego jako swoiste środowisko życia (źródło: Słownik Języka Polskiego PWN)

Historia powstania debiutu Kobiety z wydm jest dwoista. Z jednej strony ten zespół to owoc miłości i przyjaźni, a dalej radości ze wspólnego grania i komponowania. Błażej Król z żoną Iwoną stworzył przecież duet Lauda, zaś Mateusz Rychlicki był perkusistą w ostatniej scenicznej inkarnacji KRÓLA. Z drugiej strony realizacja płyty napotykała na liczne przeszkody. Pierwsza wersja nagrań zniknęła w tajemniczych okolicznościach z twardego dysku, a próby jej odzyskania zakończyły się fiaskiem i permanentnym uszkodzeniem sprzętu.

Zespół zmuszony był nagrać całość jeszcze raz, prawie od początku. Kolejnej realizacji towarzyszyło już podskórne napięcie, które przełożyło się na ostateczne brzmienie „Bentala“. Problemy produkcyjne towarzyszyły płycie zresztą do momentu oddania do tłoczni, z kolei relacje w zespole nigdy były lepsze.

Dlaczego „Bental”?  Bo, jak mówi sam zespół, to „muzyka podszyta dziwnym niepokojem.  Mroczna i mułem pokryta, ale z światłem na ramieniu.”

***

„Najlepsze teksty polskiej muzyki elektronicznej, których czasem zazdroszczę. Powaga i komizm, ciemność i światło, prostota i wyrafinowanie w muzyce i słowie.”
Szczepan Twardoch

 

Kobieta z wydm:

Iwona Król – syntezatory/głos

Mateusz Rychlicki – perkusja/gitara/głos

Błażej Król – gitara basowa/głos

 

 

Stefan Wesołowski

Following his recent score to the BAFTA-nominated and Oscar-shortlisted Marlon Brando docu-film ‘Listen To Me Marlon’, Polish composer and violinist Stefan Wesolowski will release his rapturous new album ‘Rite of the End’, on April 28th. This is his second long-player for Mind Travels Series  (the sub-label on French indie Ici d’ailleurs), following 2015’s ‘Kompleta’.

Akin on one hand to John Cale’s work with The Velvet Underground, Jason Pierce, F**k Buttons, Popul Vuh and Set Fire To Flames, and to  Bach, Yann Tiersen and Stravinsky on the other, this isn’t merely ‘post classical’ pleasantry; this is awe inspiring, spiritual euphony that sets the human condition to sound.

Full of dread, joy and pretty much every other emotion in between, a connection of feeling is easily invoked within the listener. This is a panorama of symphonic, cathedral-sized noise, where dissonance and beauty collide via harrowing strings, mournful melodies and deep sonic geology.

The album began life as a commission from Ici D’Ailleurs founder Stéphane Grégoire, who asked Wesolowski to write an accompanying piece for an exhibition by the acclaimed photographer Francis Meslet.

As Stefan began composing, initially inspired by Meslet’s images (including that on the album’s cover), his creative productivity grew to the point where it became apparent he had enough for an album, at which juncture the exhibition was postponed, and the record took centre stage.

By the composer’s own admission, ‘Rite of the End’ ended up nothing like the original brief. It’s not particularly like anything else either, although sources of inspiration include Prokokiev, Gregorian chants, Steve Reich, Brian Eno and even Michael Mann.

Although other musicians helped inspire and inform, the real catalyst for Stefan’s creativity was a childhood exposure to religion, explaining why ‘higher powers’ can be heard embodied in his highly powerful work.

“I was born in Cold War era Poland in 1985, as the son of a pious and uncompromising man. At the age of seven I wanted to be a priest and study the history of the Saints, while other children of my age were still collecting Lion King cards,” recalls Wesolowski.

Whilst studying classical music, very early on he had a revelation, thanks to a companion who was a Dominican monk. „We were teenagers,” recounts Stefan „and this friend asked me to write him liturgical songs. That’s how it all started”.

As Wesolowski grew up, he lost his religious faith but transposed it into a growing belief in what he calls “a musical vibration, which permits transcendence, contemplation and wonderment.”

 

https://www.facebook.com/stefanwesolowski

https://twitter.com/wesolowskimusic

https://www.facebook.com/icidailleurs

http://www.icidailleurs.com/

 

3Kings
Sławek Pezda – Tenor sax
Jakub Tybulczuk – Baritone Sax
Max Olszewski – Drums

3Kings jest to zespół który promuje w Europie zupełnie nowy styl akustycznego wykonywania muzyki drum’n bass, disco, house.
Powstał w 2015 roku z inicjatywy Jakuba Tybulczuka. Występuje w składzie: Sławomir Pezda – Saksofon tenorowy, Jakub Tybulczuk – Saksofon barytonowy, Maksymilian Olszewski – perkusja.
Zespół wykonuje tylko autorskie utwory inspirowane współczesną muzyką klubową, jazzem oraz elementami improwizowanymi, dzięki czemu utwory nigdy nie są takie same.
Muzyka 3kings dzięki niekonwencjonalnemu zestawieniu instrumentów oraz dużej ekspresji wzbudza duże zainteresowanie wśród szerokiego grona odbiorców.
3Kings jest to jedyny zespół w Polsce jak i jeden z nielicznych w Europie, który wykonuje muzykę tego rodzaju w tak nowatorskim składzie.

 

Dodaj komentarz